Według Arystotelesa każda z rzeczy składa się z formy i materii. Bez nich nie mogłyby być sobą. Materia jest składnikiem wielu substancji, jest wieczna i niezniszczalna, ale nie ma określonych właściwości. Może je zyskać w połączeniu z formą. Glina w rekach garncarza to materia, i artysta zgodnie ze swoją wiedzą, czyli ideą, tworzy coś nowego. Nadaje w ten sposób materiałowi formę. Dlatego forma jest czynnikiem aktywnym i kształtującym materie. Poprzez połączenie materii z formą powstaje pełna substancja. Im w danym bycie jest więcej formy, tym jest bardziej złożona. A im mnie materii, tym zajmuje wyższe miejsce w hierarchii. I tak: byty nieożywione takie jak np. kamień zawierają w sobie bardzo dużo materii i mają przy tym bardzo prostą i nieruchomą formę. Rośliny mają bardziej złożoną formę, która podlega powolnym zmianom. Zwierzęta mają jeszcze bardziej złożoną formę, która daje im możliwość ruchu i reagowania na zmiany. Wreszcie ludzie posiadają bardzo złożoną formę zwaną duszą, która posiada unikalną cechę bycia.
Przed Arystotelesem filozofowie twierdzili, że substancja to materia, jego poprzednik Platon, że to idee są substancją. Arystoteles uważał, że ani materia, ani idea nie były substancjami, lecz były one jej składnikami. Materia nie istnieje samodzielnie, tak samo jak nie istnieją idee. Naprawdę istnieją jedynie konkretne zespoły materii i formy. Taki był zasadniczy pogląd Arystotelesa, nazwany potem "hilemorfizmem" - materia i forma.