„ byli oni dobroduszni i gościnni, beztroscy i kochający radość życia, żywego, ale niestałego usposobienia, bez inicjatywy i energii, leniwi i powierzchowni, trzymający się tego, do czego przywykli, gdyż tak było najwygodniej, przed wszelkim naciskiem uchylali się, do wszelkiej zwierzchności odnosili się z nieufnością; byli oni zawsze urodzonymi demokratami, a nawet anarchistami; zwycięskich wodzów mordowali, by zapobiec zawczasu powstaniu silnej władzy. Takie plemię nie nadawało się oczywiście na zdobywców; tym bardziej, ze mając niewielkie wymagania życiowe, zadowalali się tym, co mieli i nie szukali podbojów, co nie przeszkadzało, ze odznaczyli się w boju niezwykłą odwagą i wytrzymałością”