Utwór opowiada o próbie, jakiej tytułowa świtezianka, występująca początkowo jako zwykła dziewczyna, poddaje zakochanego w niej młodzieńca. Ów chłopak, który zarzekał się, że nigdy jej nie zdradzi, zafascynowany urodą nieznajomej, zapomniał o swoich przyrzeczeniach. Wtedy jednak okazało się, że jego dziewczyna i świtezianka to ta sama osoba. Zdrada jednak została popełniona i młodzieniec został za nią ukarany wieczną tułaczką w miejscu jej popełnienia.